*Jesteście najlepszymi przyjaciółmi*
<Jesteście w ciemnym lesie,a dokładniej w domku.Siedzicie razem przy kominku, żeby się ogrzać>
-Sean? Zimno mi.
-Przytulić cię?
-Tak.
<Sean przytula cię od tyłu. Kładzie swoją głowę na twoje ramię>
-Odrazu lepiej.
-To dobrze.Wiesz [T.I] muszę ci coś powiedzieć.
-Dalej,mów.
-Ale...te słowa mogą zepsuć naszą dobrą przyjaźń...
-Jak to ? O co ci chodzi?
<Nagle Sean szepcze ci do ucha>
-Kocham cię.
-Sean....Naprawdę ?
-Tak.Nie chciałem ci tego mówić, bo myślałem, że nasza przyjaźń się rozpadnie.Bedziesz na mnie inaczej patrzyła...
-Ja też ci to chciałam od dawna powiedzieć.
-Serio ?
-Tak. I dokładnie tak samo jak ty zwlekałam, bo bałam się o naszą przyjaźń.
-A . .ale . .
<Pocałowałaś Seana w usta>
-Czy to oznacza,że jesteśmy parą ?
-Najwidoczniej.
-Pamiętasz, jak sobie przyżekalismy,że będziemy tylko przyjaciółmi,niczym więcej ?
-Tak.Bardzo dobrze to pamiętam.Niestety zawsze jest tak, czym prędzej, czy później, któraś osoba się zakocha...
-Ehh . .Tak jest . .
<Czułaś oddech Sean'a na szyi,po krótce zaczął cię delikatnie całować>
-Sean..
<lecz Sean nic nie odpowiedział>
-Sean..
<tym razem tez nie>
<Sean coraz mocniej przytulał ciebie do swojego ciała. Było ci tak przyjemnie>
-Sean !
-Tak ?
-Chyba już pora iść spać.
-Jeszcze chwilę.
-Nie ! Sean,chodź.
-No dobra.
<poszliście do łóżka>
<Okryliście się kocem,gdyż nie było kołdry. Sean widział, że cała dygoczesz z zimna, dlatego przytulił cię>
-Sean,co ty robisz ?
-Przytulam cię.
-Po co ?
-Bo widzę, że jest ci zimno kochanie.
-Ohhh kochany jesteś.
<zasneliście w objęciach>
_____________________________
No taki tak imagin z Sean'em. Przyjaźń damsko-męska nie trwa wieki ;)
I tak któreś się zakocha...czym prędzej...czy później...~Deanowa
Nie dobijaj, to się nigdy nie kończy fajnie :c Ale imagin super, szkoda, że taki krótki :)
OdpowiedzUsuń;D Cieszę żę ci się podoba :)
Usuń